W czasie naszego najbliższego spotkania z Francją poznamy stanowisko społeczeństwa
wobec zbliżenia między Trumpem a Putinem oraz wobec faktu, że i Europa, i Francja
muszą się zbroić i wyemancypować w tej dziedzinie od uzależnienia od Stanów
Zjednoczonych. Dalej dowiemy się dokąd Francuzki i Francuzi chcą wyjechać na krótki,
wiosenny urlop oraz czym się kierują dokonując wyboru. My sami wybierzemy się na
wycieczkę do Cantal, w wulkanicznej Owernii, do prześlicznego miasteczka Salers, gdzie
będziemy podziwiać średniowieczne i renesansowe kamieniczki oraz barwne stroje
uczestników festiwalu tańców folklorystycznych. A stamtąd przeniesiemy się nad górną
Saonę, do tak zwanej „Małej Finlandii. Zapoznamy się z wynikami sondażu wśród dzieci i
młodzieży w wieku od 4 do 14 lat odpowiadających na pytanie kto dla nich jest najbardziej
popularnym i godnym naśladowania człowiekiem w ich kraju. Wreszcie powiemy o
początku sezonu „garażowych wyprzedaży”, czyli o pchlich targach.
Mowa będzie także o bulwersującej opinię publiczną decyzji władz o wycofaniu zakazu
używania plastikowych naczyń w szkolnych stołówkach. A stoi za tym potężne lobby
producentów plastiku, które grozi, iż ze skargą pójdzie do Brukseli.
Zerkniemy do gazet, nie tylko centralnych, paryskich, ale i regionalnych. W jednym i w
drugim przypadku głównym tematem jest rzecz jasna relacje na linii Trump – Putin. Dalej
gazety w chodzące w stolicy poruszają sprawy laicyzmu w kontekście państwa, napięte
stosunki francusko - algierskie, zwycięstwo Paris St. Germain nad odwiecznym rywalem
Olimpiquiem Marsylia i kwestie obronności – chodzi o to w jaki sposób zachęcić
Francuzów do inwestowania w tej dziedzinie. W prasie regionalnej natrafimy na opis
trzęsienia ziemi o sile nieco ponad cztery stopnie w skali Richtera oraz o dramatycznym
apelu pewnego merostwa, które szuka chętnych do adopcji dwóch, wyrośniętych
prosiaczków.
Będzie dużo piosenki francuskiej.
Irenka i Marek serdecznie zapraszają