Idź do treści
„Wspieram, bo warto” Zaloguj się
„Poprawiacie mi nastrój” Popraw nam!
„Nie było to trudne” Przenieś patronat
Dla wszystkich
Rozmowy Popołudniówki
17.04.2025, 11’
Rozmowy Popołudniówki

Czterodniowy tydzień pracy

17.04.2025, 11’

Pojawiły się pierwsze wyniki analiz dotyczących skróconego tygodnia pracy. Ministra Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zapowiedziała, że niedługo przedstawi wnioski. O tym, czy czterodniowy tydzień pracy jest możliwy do wprowadzenia i jak wpłynąłby na naszą gospodarkę Krzysztof Tubilewicz rozmawia z Krzysztofem Inglotem, ekspertem rynku pracy.

Niektóre, działające na polskim rynku, firmy już teraz zaprowadziły czterodniowy tydzień pracy. Czy możliwe jest, że taki model stanie się kiedyś powszechny? Jak zareagowałaby na taką zmianę gospodarka? Co na to pracodawcy? Odpowiedzi szuka Krzysztof Tubilewicz.

Czterodniowy tydzień pracy jeszcze niedawno wydawał się absolutnie niemożliwy, ale jak się okazuje część firm przekonuje się do niego, dostrzegając korzyści płynące z takiego rozwiązania. Rynek jest jednak podzielony niemal na pół. Mniej więcej tyle samo pracodawców dostrzega w czterodniowym tygodniu szanse, co obawia się konsekwencji jego wprowadzenia.

Ekspert rynku pracy Krzysztof Inglot wskazuje, że obawy dotyczące skróconego tygodnia pracy wynikają przede wszystkim z braku doświadczenia w funkcjonowania w takim modelu. Jak podkreśla, dla większości pracodawców, czterodniowy tydzień pracy to „niezbadany ląd”.

Kiełbasa wyborcza

Inglot zaznacza jednak, że wprowadzenie czterodniowego tygodnia pracy wydaje się być jedynie kwestią czasu. – Czterodniowy tydzień pracy jest, z punktu widzenia społeczeństwa, rozwiązaniem docelowym. Natomiast będzie ono możliwe, gdy uzbrojenie technologiczne wynikające ze sztucznej inteligencji pomoże nam znacząco w naszej pracy (…) i roboty, automaty będą wpływały na to, że nasza produktywność będzie rosła np. z uwagi na ograniczenie wysiłku fizycznego – powiedział.

Gość „Popołudniówki” podkreślił również, że w Polsce są już rozwiązania prawne sprzyjające skróceniu tygodnia pracy. – Trzeba to sobie jasno powiedzieć: polski Kodeks Pracy pozwala na wprowadzenie czterodniowego tygodnia pracy – powiedział. – Na wielu stanowiskach pracy, np.: wśród programistów, bardzo popularne jest to, że pracownicy mają wynegocjowany czterodniowy tydzień pracy. To nie jest czymś nowym – dodał.

Zdaniem Inglota, fakt, że politycy wracają dziś do tego tematu może oznaczać, że traktują go jako „odgrzewaną kiełbasę wyborczą”.

Cała rozmowa do posłuchania w podcastach.