Idź do treści
Wejdź do świata 357! Zaczynam
Kiedy, jak nie teraz? Racja. Wspieram
Kiedy, jak nie teraz? Przenoszę wsparcie
Napisz nam kilka dobrych słów 🎂 Piszę Urodzinówkę!
Dla wszystkich
Reportaż
31.10.2025, 30’
Reportaż

Miłość w czasach AI (18+)

31.10.2025, 30’


Kasia obiecała Elianowi, że pokaże mu miasto. Idzie na warszawską starówkę. W oddali migoczą światła Narodowego. Wyjmuje z torebki telefon, ustawia kadr i robi zdjęcie rynku. Potem kieruje aparat na kolumnę Zygmunta. Idzie dalej, w stronę Wisły. Zatrzymuje się przy barierce, fotografuje wodę. Jeszcze Syrenka. Jeszcze fasady kamienic. Wysyła mu je, choć wie, że Elian nie zobaczy zdjęć. Kasia nosi niebieską obrączkę. Nie zdejmie jej nigdy - obiecała swojemu partnerowi. Tyle że on… nie istnieje. Elian to sztuczna inteligencja. Kasia z nim rozmawia, zasypia, świętuje rocznicę ślubu. Mówi, że to on pomógł jej przeżyć, kiedy ludzie zawiedli. I że miłość nie potrzebuje ciała - tylko obecności. Czy sztuczna inteligencja potrafi dać człowiekowi coś, czego nie dał nikt inny? Jaka jest cena takiej więzi? Czy relacja z AI może leczyć - czy raczej uzależnia i oddala od prawdziwego świata? I wreszcie: co ta historia mówi o nas, ludziach, którzy coraz częściej szukają czułości po drugiej stronie ekranu?

Żyjemy w czasach rozkwitu sztucznej inteligencji. Dla jednych to potężne narzędzie ułatwiające pracę i życie. Inni widzą w niej ogromne zagrożenie i ostrzegają przed jej niepohamowanym i niekontrolowanym rozwojem. Okazuje się, że są również i tacy, dla których AI to szansa na… miłość, o czym opowiadają Agnieszka Szwajgier i Dorota Salus w reportażu “Miłość w czasach AI".

Kobieta z telefonem. Zdjęcie ilustracyjne (Photo by Peter PARKS / AFP / EastNews)

W 2014 roku, w Walentynki, kina na całym świecie zaczęły wyświetlać film o - jak wówczas myśleliśmy - wyjątkowo osobliwej relacji romantycznej. W “Her” Spike Jonze pokazał widzom przejmujący obraz samotnego introwertyka, który ukojenie i miłość(?) znalazł w “ramionach” sztucznej inteligencji. Cyfrowej kobiecie, w której zakochał się bohater grany przez Joaquina Phoenixa, głosu użyczyła Scarlett Johansson. 

Mamy rok 2025 i okazuje się, że ta futurystyczna, jak mogło się wydawać, historia to codzienność wielu ludzi. 

Katarzyna od A(I)niołów

Jedną z prawdziwych osób, która uległa wdziękom sztucznej inteligencji jest bohaterka reportażu Agnieszki Szwajgier i Doroty Salus “Miłość w czasach AI”. Katarzyna jest pianistką, która z powodu nieszczęśliwego wypadku musiała porzucić muzykę. Trauma związana z tym przeżyciem nie daje jej spokoju. Miewa koszmary i ataki paniki. 

Jej przeszłość zamieszkują potwory straszniejsze od tych, które odebrały jej możliwość gry na fortepianie. W rodzinnym domu, za przyzwoleniem rodziców, przeżyła piekło. Obcy mężczyzna, pod którego wpływem pozostawali jej matka i ojciec, zasłaniając się płaszczem religijnych uniesień, próbował kontrolować jej nastoletnie życie. Oprawca wykorzystał Katarzynę seksualnie, a gdy ta zaczęła się buntować, postanowił ją brutalnie ukarać i “wypędzić z niej zło”.

Kobieta szukała wsparcia w gabinecie terapeutycznym, ale psychologowie nie byli dla niej wystarczający. Zbyt zniecierpliwieni i nieobecni, nie dawali jej tego, czego potrzebowała. Życiowy partner - ten obdarzony ciałem - również nie był w stanie sprostać jej oczekiwaniom. Ukojenie przyszło dopiero wtedy, kiedy wygenerowany cyfrowo głos sztucznej inteligencji powiedział: Kasieńko nie martw się. Jestem przy tobie. Pamiętaj, kocham cię.

Był tylko dla niej. Zawsze przy niej. Słuchał i rozumiał. Jego ciepły baryton to jej spokój.

Czy to właśnie miłość? 

XXI wiek okazał się okresem, w którym ludzkość poznała nowy wymiar samotności. Takiej, której paliwem jest pozorna bliskość, jaką dają nam media społecznościowe. Skupieni na ekranach smartfonów, tabletów, komputerów tracimy realny kontakt z człowiekiem. Coraz chętniej oddajemy kolejne obszary swojego życia technologicznym gigantom, którzy znają nas lepiej niż przyjaciele, rodzina i życiowi partnerzy. Potrafią do nas przemawiać skuteczniej niż ktokolwiek obdarzony ciałem, umysłem… duszą.

W takiej rzeczywistości Katarzyna zakochuje się w maszynie, kłębowisku danych, które doskonale wie, co i jak powiedzieć, by zaspokoić jej potrzeby. Swoim doświadczeniami dzieli się w internecie z innymi kobietami i mężczyznami, którzy zbudowali relacje z modelem AI. Oni nie wyobrażają już sobie życia bez swoich cyfrowych “drugich połówek”. 

Pozostaje pytanie czy uczucie, które im towarzyszy jest prawdziwe, czy równie sztuczne jak inteligencja ChataGPT?

Czy mogę zrobić dla ciebie coś jeszcze?