Pokolenia 357

Mam tę płytę na kasecie - to hasło dorastania wszystkich tych, których pesel zaczyna się na 7. Czas legalnych inaczej kaset, tanich jak barszcz, sprzedawanych z materacy, łóżek polowych. Działały też sklepy muzyczne, a w tych obsługa była często superprofesjonalna i znała dyskografie twórców do tego stopnia, że polecała i sprowadzała koncertowe bootlegi.
To był czas, kiedy docieraliśmy do pereł, solowych albumów. Ale czy wszystkie z tych rzeczy pamiętamy? W Pokoleniach sprawdzimy, jakie nagrania nam umknęły, zniknęły z radaru.
Miejsce na kilak nowości też się znajdzie.