"Kulej..." i Xawery Żuławski/wywiad z kostiumografką Arianne Phillips/Tochman o "My, nasze zwierzęta i wojna"

To będzie program pełen wywiadów!

Na początku było życie na walizkach i nieporadne rysunki ubrań, które chciałaby nosić. Dziś ma na koncie trzy nominacje do Oscara (za
"Pewnego razu... w Hollywood", "W.E. Królewski romans" i "Spacer po linie"). Ostatnio ubierała bohaterów "Joker: folie a deux", wkrótce w jej kreacjach zobaczymy Timothee Chalameta jako Boba Dylana. Zapraszam na rozmowę z wybitną kostiumografką Arianne Phillips.

W "Kulej: dwie strony medalu" udało się opowiedzieć historię nie tylko słynnego boksera, ale też jego szerzej nieznanej żony, Heleny. Za kamerą stanął Xawery Żuławski. W rozmowie dla Radia 357 reżyser nie trzyma języka za zębami: mówi wprost, że za swoją rolę Tomek Włosok powinien był wygrać w Gdyni, taki jest świetny! Zdradza, że koledzy po fachu patrzą ponoć spode łba na to, że przedstawiciel kina buntowniczego, zrobił film dla mas. A on cieszy się, że wywoła uśmiech na twarzach widzów.

Kiedy wybucha wojna, na spakowanie dobytku zostają minuty. W opuszczonych domach zostawia się wiele cennych rzeczy. Za ludźmi zostają też one: zwierzęta.
Film Antona Ptuszkina "My, nasze zwierzęta i wojna" ukazuje historie zwierząt oraz ludzi, którzy narażając nierzadko swoje życie, ratowali je na początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę w 2022 roku. O wojennych losach braci mniejszych porozmawiam z nagradzanym reportażystą - i człowiekiem, który regularnie pomaga zwierzętom na froncie - Wojciechem Tochmanem.