Idź do treści
„Wspieram, bo warto” Zaloguj się
„Poprawiacie mi nastrój” Popraw nam!
„Nie było to trudne” Przenieś patronat
Plac na rozdrożu
04.02.2025, 60’
Plac na rozdrożu

Plac na rozdrożu

04.02.2025, 60’

Szare blokowiska, obdrapane dworce... czy faktycznie jedynym dziedzictwem lat 1956-1989 jest uprzemysłowiona i skolektywizowana architektura rezygnująca z dekoru?

Architekturę socmodernizmu często nazywa się "kłopotliwym dziedzictwem". Przypomina o powojennych dekadach i rzeczywistości Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. Po latach od upadku komunizmu podnoszone były głosy wzywające do jej wyburzania. Tak zresztą wielokrotnie się działo - głośne było zniknięcie Supersamu (swego czasu najnowocześniejszego pawilonu handlowego w Polsce) czy Dworca Kolejowego w Katowicach.

Dlaczego zatem tak wielu architektów, konserwatorów zabytków i miłośników urbanistyki nie zgadza się na takie traktowanie architektury socmodernistycznej? Czy faktycznie dziedzictwo tamtej epoki to wyłącznie nieestetyczne blokowiska z wielkiej płyty i funkcjonalizm, w którym nie ma miejsca na zachwyt? Goście dzisiejszego Placu na Rozdrożu, dr Łukasz Galusek oraz dr Michał Wiśniewski, autorzy książki „Socmodernizm. Architektura w Europie Środkowej czasu zimnej wojny” przekonują, że takie skojarzenia przesłaniają wybitne osiągnięcia twórców, którzy rozwijali własne, unikalne języki estetyczne (mimo rzeczywistości pełnej ograniczeń, w jakiej przyszło im działać) i prowadzili dialog z bogatym dziedzictwem poprzednich epok.

A jakie jest Państwa postrzeganie architektury socmodernistycznej? Zachęcamy do włączenia się w dyskusję w komentarzach.
Na program zaprasza Marta Kula

Playlista odcinka

Martyna Jakubowicz
W domach z betonu nie ma wolnej miłości
Dunaj
Na Jih - Southwards
Dunaj
Na Jih - Southwards
Maanam
Żądza pieniądza
Pełna playlista emitowanych utworów jest dostępna dla zalogowanych Patronów.