Maj to dla mnie najpiękniejszy kolarski miesiąc” - powiedział w tamtym roku w audycji „La pausa italiana” Adam Probosz, dziennikarz i komentator sportowy, który od lat relacjonuje dla nas Giro d’Italia.
Pamiętacie tę rozmowę? Zdradził wtedy coś jeszcze - jak przygotowuje się do relacji wyścigu. Poranna kawa z włoskiego ekspresu, różowa La Gazzetta dello Sport i obowiązkowa obecność… żony!
Monika Probosz. Bez Niej jego relacje z Giro nie byłyby tak wyjątkowe. Dlaczego? O to zapytamy naszą dzisiejszą rozmówczynię.
Przeczytamy też fragmenty z „różowej gazety”, żeby zrozumieć fenomen stylu pisania włoskich dziennikarzy sportowych. I przede wszystkim porozmawiamy o włoskiej pasji, kulturze regionów i poezji, bo przecież o tym tak naprawdę jest najpiękniejszy wyścig świata. Istnieje też ogromne prawdopodobieństwo, że połączy się z nami Adam Probosz, prosto z Giro d’Italia z etapu Seregno-Bergamo!